RAKI i inne DZIECI Z AFRYKI...

Masz dosyć? Dzieci w Afryce maja gorzej a Ty sobie wymyślasz jakiegoś raka, co to w ogóle jest? Najlepiej tak usprawiedliwiać swoje lenistwo- Ty tylko leżałbyś w łóżku. Nawet, jeśli istnieje coś takiego to Ty masz siłę to zwalczyć. Hej! Wyjdź trochę z domu, idź do ludzi. Na pewno Ci przejdzie. Inni maja gorzej. Ja tez miała w życiu piekło i się nie poddałam. A być może miałam gorzej. To kwestia silnej woli. A Ci się po prostu nie chce… leń i już. Zrób cos z sobą. TY nie wykazujesz żadnej inicjatywy tylko ciągle chodzisz bierzesz leki. Nie boisz się, że one Cię zmienią? Już wydajesz się inny… nawet ubierasz się inaczej… wiem, że masz nowotwór i w ogóle, ale musisz przynajmniej się postarać. Naprawdę mam wrażenie ze się nie starsz… założę się, że ty nawet nie próbowałeś nie mieć raka…. Już wiem Ty po prostu szukasz Atencji…


A teraz zamień słowa takie jak Rak, nowotwór na słowo Depresja


Brzmi znajomo?



Nie dzielmy chorób na atencyjne i bohaterskie.




KURTYNA           

Komentarze

  1. Zgadzam się inni ludzie stamtąd cieszą się każdym przeżytym dniem, dlatego my powinniśmy także ruszyć tyłki a nie zwalać wszystko an nasze lenistwo :)
    Mój blog

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chyba źle zrozumiałas artykuł... moim zdanie jej chodziło o to by nie uznawać ludzi chorych na depresje za atencyjnych

      Usuń
  2. Pięknie i mądrze napisane. Ludzie nie traktują osób z depresją jako chorych, tylko... Właśnie jakich? Gorszych? Atencyjnych? Czy po prostu głupich? To jest okropne i przerażające

    OdpowiedzUsuń
  3. Zgadzam się z Tb w 1000%, nie którzy jak się dowiedzą że mają raka to już od razu myślą że to koniec. Moja babcia, która właśnie umarła na raka walczyła do końca i cieszyła się, że może z nami jeszcze być i tak powinna robić każda osoba. Powinna się cieszyć że jeszcze ma czas dla swoich bliskich :(((

    OdpowiedzUsuń
  4. Już nie jeden raz mówiłam, że takie ignorowanie problemów innych ludzi jest czymś okropnym.
    Wiele osób myśli, że depresja to samo udwanie albo próba zwracania na siebie uwagi co jest okropne. Jeszcze gorsze jest to, że przez takie ignorowanie problemu depresji najczęściej sprawia, że osoba chora na depresję wpada w to jeszcze bardziej i zadręcza się myślami w rodzaju "Inni mają gorzej. A ja jestem tak beznadziejna, że zwykłe przygnębienie nie daje mi wstać z łóżka?" Sama długi czas walczyłam z depresją. Nikomu nie życzę tego stanu.

    OdpowiedzUsuń
  5. W punkt. Niestety choroby takie depresja, anoreksja, bulimia, nerwica kwituje się krótkim- weź się w garść. Tymczasem są to CHOROBY takie jak rak, grypa, zapalenie płuc i trzeba je leczyć. Tak samo choremu na raka nie powiesz przecież- stary, no co ty, weź się w garść i będzie ok...

    OdpowiedzUsuń
  6. To prawda, w ogóle rzadko doceniamy to co mamy, a jeśli już to dopiero, gdy to stracimy, podczas, gdy inni nie mają nawet nic do stracenia :( smutna logika, ale prawdziwa

    OdpowiedzUsuń
  7. Na początku nie spodobał mi się ten artykuł. Miałam wrażenie, że wyśmiewasz się z raka. Jakoś nie przemawiały do mnie te zdania, co napisałaś. Pomyślałam sobie: "Kurde, o co Ci chodzi, przecież z raka nie ma żartów". Jednak kiedy dało się pod to słowo depresja od razu zrozumiałam sens tego początku.
    Nie ukrywajmy. Wiele osób tak naprawdę czasem wmawia sobie depresje, by poczuć się potrzebnym. Tak jak napisałaś - atencja. Nawet jeśli to tylko wmawianie to i tak nie powinniśmy przechodzić obojętnie obok tej osoby. To jest początek wołania o pomoc. Ale to tylko moje zdanie :)
    Jeśli mówimy o tej prawdziwej depresji to również powinniśmy pomóc takiej osobie. Jej myśli, że inni mają gorzej itd. tylko jej utrudniają polepszenie swojego stanu. A czasami nie trzeba tak wiele.

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo mądry post. Naprawdę. Na początku go nie zrozumiałam i czytałam 4 razy.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

HITLER czyli zwycięstwo inaczej...

Krótka BAJKA o... NIE BAJCE